Czyżby akumlator kończył żywot ?

[mmmad]

Pozdrowienia dla piramida który dzis mnie otrąbił na Lubomirskiego :diabelski_usmiech

[pawelpap]

Czyżby akumlator kończył żywot ?

Mam taki objaw... w nocy skoda stoi w garażu podziemnym, pali ok szybko... jak ostatnio postała na mrozie 8 godzin pod pracą , gdy odpalam nagrzeję świecę, przekręcam kluczyk do końca, jest takie chwilowe zakręcenie rozrusznikiem (?) ... sekunda przerwy (totalna cisza) i nagle dostaje kopa tzn odpala... i teraz pytanie czy taki objaw to aku do wymiany się zbiera? czy może pomyślałem że przy większych mrozach trzeba ze dwa razy grzać świece ? ... jest to mój pierwszy diesel i nie wiem jak to jest ... dziwne jest też to że wyjąłem akumulator aby nie mieć przygód jutro ... podłączyłem pod prostownik i widnieje żę jest niby naładowany .... ten tester na akumulatorze niby też pokazuje że naładowany... akumulator siedzi od nowości tzn o końca 2004 roku więc swoje już ma ale chciałbym jeszcze przez zimę przejeździć przynajmniej aby nie przepłacać

[abstinent]

możliwe że aku do wymiany, zresztą tyle lat :shock:

[krisoctav]

rozrusznik lub akumulator

[maciejek]

Osobiście obstawiam akumulator, stracił pojemność i nie ma siły przekręcić rozrusznikiem po 8 godzinach na mrozie

[s1]

Chmm 5 lat na aku to jeszcze nie tragedia,zalezy jak uzytkowałes skode czy długie czy krotkie trasy,jesli krotkie moim zdaniem to aku moze juz padac ale jak kolega wczesniej wspomniał bardzo mozliwe ze to rozrusznik, ja regenerowałem 3 miechy temu(150zł)przy pierwszych nizszych temp miałem podobny objaw.

[Mechanic]

Podczas takich mrozów najbardziej prawdopodobne jest,że pada akumlator,to normalne tym bardziej jeżeli ma swoje lata. Spróbuj go naładować przed następnym wyjazdem,ale jeśli problem będzie się powtarzał,to musisz zainwestować w nowy.

[dwaoka]

pawelpap, oczko w akumulatorze pokazuje stan tylko jednej celi, wiec to tylko takie pobiezne sprawdzenie...

[pawelpap]

po ładowaniu kręci aż miło ... jakieś 1,5 miesiąca temu po kupnie gdy dłubaliśmy przy skodzie jakieś 5 godzin i radyjko grało aku padł całkowicie... po naładowaniu chodziło ok przez te 1,5 miesiąca.. no nic co się odwlecze to nieuciecze ... mam tylko nadzieję że jeszcze ze 3 miesiące dam radę przeciągnąć to i ceny aku spadną